Tpz 1 EloKa sklejony - anteny zrobiłem z żyłki od szczotki - teraz czeka grzecznie na malowanie. A ja zabrałem się za kolejny Tpz 1 - tymczasem w wersji podstawowej (może jednak zrobię go jako wóz specjalistyczny pionierów TPz 1 PiGrpFz).
W międzyczasie zacząłem malować ostatniego amerykańskiego M24 (tym razem wersję z osłonami gąsienic - chociaż pierwszą rzeczą jaką robili żołnierze po otrzymaniu tych czołgów był właśnie demontaż osłon, które na Europejskim TDW były zupełnie zbędne), dwa belgijskie Leo1 oraz dwa nowe T-54A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz