Nie mam jakoś poweru żeby zabrać się za figurki (w tym roku w zasadzie żadnej jeszcze nie pomalowałem), ale nadal kontynuuję pracę nad modelami współczesnymi.
Ostatnio skleiłem norweskie NM-116 oraz M48A5, znalazłem też niedokończone Leo1A3, pokryte tylko kolorem podstawowym pod kamuflaż. Teraz czekają na pomalowanie.
Skleiłem też Leo1A3 dla Belgów i kleję obecnie holenderskie Leo2A5.
Wyciągnąłem ze strychu stare pudła z modelami Leopardów 2 - częściowo pomalowanych jakieś 6-7 lat temu i odłożonych "na potem" - i wziąłem się za porządki. Zamierzam pomalować (tym razem do końca :) to towarzystwo. Przy okazji odkryłem stareńkiego Leo1A1 (o którym zapomniałem) - pomalowanego tak, że szkoda gadać - pójdzie do remontu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz