Rumunia pomimo formalnej przynależności do RWPG i Układu Warszawskiego od lat 60-tych starała się prowadzić politykę niezależną od Wielkiego Brata (przejawem tego było np. nieuczestniczenie wojsk rumuńskich w interwencji w Czechosłowacji w 1968 roku lub udział sportowców w Olimpiadzie w Los Angeles w 1984 roku, które były zbojkotowane przez sowietów i ich satelitów). Wyrazem niepokorności wobec ZSRR było też zacieśnianie stosunków politycznych i gospodarczych z Chinami, które były w otwartym konflikcie ideologicznym z sowietami. Jednocześnie za czasów rządów Nicolae Ceauşescu jednym z głównych elementów polityki rumuńskiej było kreowanie pozytywnego wizerunku Rumunii na Zachodzie. Znalazło to podatny grunt np. we Francji, która prowadziła (i zresztą prowadzi do dzisiaj) politykę dogadywania się kontrowersyjnymi dyktatorami.
Te uwarunkowania polityczne (które przedstawiłem w dużym uproszczeniu) miały wpływ na rozwój rumuńskiego lotnictwa - z jednej strony przepływ nowoczesnych technologii od Wielkiego Brata był ograniczany, a z drugiej strony pojawiały się na wyposażeniu konstrukcje francuskie i chiński oraz kilka własnych. Dało to w rezultacie amalgamat, który nie był ani nowoczesny, ani funkcjonalny :)
Przedstawiam kilka zdjęć samolotów i śmigłowców rumuńskich z okresu "zimnej wojny", które były jeszcze na chodzie w latach 90-tych (MiG-15, MiG-15UTI, MiG-21M, MiG-21-PF, H-5 (chińska wersja Ił-28), Aérospatiale SE.316 Alouette III, Aérospatiale SA.330A Puma).
CDN.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz