8.22.2011

Pozdrowienia z Tatr

Zrobiłem przerwę w swoich zajęciach modelarskich i wargamingowych ...
od soboty jestem w Tatrach. Chodzę z dziećmi po szlakach. Wczoraj
poszliśmy "lajtowo" Doliną Białego do Drogi nad reglami i idąc "po
mostkach" (jak to mówią moje dzieci) zeszliśmy na Kalatówki i do
Kuźnic. Dzisiaj poszliśmy z Brzezin, Doliną Suchej Wody na Halę
Gąsienicową i nad Czarny Staw Gąsienicowy i z powrotem... i nogi mi
odpadły. Ciekawe gdzie podziała się moja kondycja? :)
Jutro "Dzień Leniucha" - pojedziemy do Szaflar pomoczyć się w basenach
termalnych.

Brak komentarzy: