8.24.2011

Sierpień pełen niespodzianek (lotnictwo, WW2 - modern)

Po prostu brak mi słów - po zapowiedzi nowej serii śmigłowców w skali
1/72 - teraz Amercom uszczęśliwił mnie informacją o rozpoczęciu
wydawania serii modeli dużych samolotów bombowych i transportowych w
skalach 1/144 i 1/200.
Z uwagi na to, że nigdy nie byłem wybitnym modelarzem zawsze
przerażała mnie perspektywa robienia modeli tak dużych samolotów.
Dlatego zapowiadana seria modeli jest w sam raz dla mnie - pozwoli mi
małym nakładem pracy (...i przy moich skromnych talentach)
skompletować kolekcję modeli o jakiej zawsze marzyłem. A wstępna lista
jest bardzo smakowita: Boeing B-17 Flying Fortress, Boeing B-52
Stratofortress, Junkers Ju 88, Consolidated B-24 Liberator, Avro
Vulcan, Avro Lancaster, Dornier Do 17.
Pozostaje jeszcze tylko przynieść ze strychu pudło z zapasem modeli
drugowojennych i współczesnych w skali 1/144, w jakie zaopatrzyłem się
10 lat temu w sieci hipermarketów za "psie pieniądze" i zacząć
sklejać.
Może będzie można wykorzystać te modele w systemie Scramble albo
jakimś podobnym?
Tylko kiedy ja znajdę na to wszystko czas?

6 komentarzy:

Piotr pisze...

Można prosić o więcej informacji i linka? Samoloty w skali 1/144 są dobre do Flames of War. Niemieckie i Ruskie robi Zvezda, a amerykańskie i brytyjskie nikt.

maciek pisze...

Tylko nie mów Robert, że piszesz te posty będąc na wakacjach ...

rrober pisze...

Piotrze: link do Amercomu
http://amercom.com.pl/strony.php?kod=lb

Maćku: A co w tym dziwnego? Przed południem chodzę po Tatrach, a teraz siedzę na balkonie, patrzę na panoramę z Giewontem i piszę posta. Właśnie zbiera się na burzę.

maciek pisze...

To się nazywa pasja !
Ja na urlopie odpoczywam nawet od wargamingu.

rrober pisze...

Takie odpoczywanie od wszystkiego musi być bardzo męczące :)

Monty pisze...

Wow! A Lancaster and Vulcan, my favourites!
Regards,
Monty