5.10.2010

Powstanie Warszawskie na "Grenadierze"

2 komentarze:

q.b. pisze...

Cegła, cegła - dużo cegły... Oraz On - Janek "Czerniaków" i jego gazrurka - moralny bohater Soboty :D

rrober pisze...

Nie ma to jak chłopaki z Czerniakowa - jak byśmy takich pięciu mieli to byśmy to powstanie wygrali i jeszcze Ruskich przepędzilibyśmy za Wołgę :)