Dzięki za przychylne komentarze, ale bez przesady, jak się dobrze przyjrzeć to widać na moich figurkach sporo niedociągnięć - po prostu wybrałem taką metodę malowania, która pozwala mi w miarę szybko kończyć prace - niestety kosztem jakości (np. staram się malować bez poprawek, których szczególnie nie lubię, nie cieniuję kolorów i nie cyzeluję specjalnie figurek itp.). A to, że stoją równo, sylwetkami w pudełku to sposób ustawiania figurek podczas malowania, wynikający z tego, że maluję "taśmowowo" tzn. pasy, buty, karabiny itd. u wszystkich figurek jednocześnie.
5 komentarzy:
rrober - jesteś bardziej wydajny niż fabryka skarpetek w Chinach :D:D:D
zajebiście ! jak zwykle trzymasz poziom mistrzowski :)
to kiedy coś gramy wspólnie z Yorim ? :D
Bardzo ładni, szczególnie fajne są golasy, nie przeziębią się aby jak będziemy robić bitkę w Ardenach? :D
oni raczej na lato we Francji / Włoszech się nadają: możesz wtedy swoich "Karpatczyków" wystosować przeciwko golaskom :D :D :D
Bardzo ładne - zawsze twoje fotki, gdy ustawiasz figurki w takich szeregach, robią na mnie duże wrażenie. :)
Dzięki za przychylne komentarze, ale bez przesady, jak się dobrze przyjrzeć to widać na moich figurkach sporo niedociągnięć - po prostu wybrałem taką metodę malowania, która pozwala mi w miarę szybko kończyć prace - niestety kosztem jakości (np. staram się malować bez poprawek, których szczególnie nie lubię, nie cieniuję kolorów i nie cyzeluję specjalnie figurek itp.). A to, że stoją równo, sylwetkami w pudełku to sposób ustawiania figurek podczas malowania, wynikający z tego, że maluję "taśmowowo" tzn. pasy, buty, karabiny itd. u wszystkich figurek jednocześnie.
Pozdrawiam,
rrober
Prześlij komentarz