2.25.2009

USMC w Iraku


Tak, jak zapowiadałem współcześni Amerykanie z Iraku ze zrobionymi podstawkami. W weekend może uda mi się zrobić zdjęcia przy świetle dziennym z ciężkim sprzętem.

5 komentarzy:

Thomas pisze...

Bardzo ładne, gratuluję!
A+

Pozdro
T

q.b. pisze...

holy fuck ! :D

ładna siła :D masz terrorystów/bojowników może jakichś oraz zasady do Ambush-Alley ? :)

trzeba trochę tych śmiesznych lepianek porobić i wio na pustynie :D

rrober pisze...

Mam Irakijczyków - są już pokryci podkładem :) - spróbuję ich w miarę szybko pomalować (to będą raczej oddziały paramilitarne niż cywile).

A domy mam w bliskich planach - tyle, że myślałem raczej o budowlach 2-3 piętrowych.

Pozdrawiam,
rrober

Yori pisze...

Po raz kolejny jestem zaskoczony olbrzymim tempem przy bardzo wysokiej klasie malowania! Świetny oddział.

rrober pisze...

Dzięki - z góry niewiele widać :)

PS.
To jeszcze nie oddział, ale zostanie nim po wyetatowaniu i wyposażeniu - figurki są dosyć uniwersalne (drobne róznice występują np. w uzbrojeniu - np. USMC używa AT-4 a US Army nie)dlatego planuję trzy wersje:
piechota zmechanizowana (Bradleye, M113 i Abramsy jako wsparcie), lekka piechota np. 82 DPD (Hummery) i USMC (AAV-7, Hummery i ewentualnie LAV-y oraz Abramsy lub M60 jako wsparcie).

Pozdrawiam,
rrober