Dzisiaj druga parka spod znaku czerwonej gwiazdy – prawdziwe zabytki: czołgi ciężkie T-35
Kilka słów o bohaterach odcinka :)
Prototyp wozu wyjechał z fabryki w lipcu 1932 roku. Jego konstrukcja była zbliżona do prototypu brytyjskiego czołgu ciężkiego A1E1 Independent. W 1933 roku w Charkowie powstał drugi prototyp czołgu T-35. Miał on masę 42 ton i był prezentowany podczas defilad w Moskwie i Leningradzie, ale podobnie jak pierwszy prototyp nie został dopuszczony do produkcji seryjnej. Do produkcji seryjnej dopuszczono dopiero trzeci prototyp wyposażony w podwozie z dodatkową parą kół jezdnych. Pierwsze seryjne wozy trafiły do jednostek w czerwcu 1934 roku. Pierwsza seria liczyła 10 egzemplarzy.
T-35 był czołgiem pięciowieżowym. Seryjne wozy były uzbrojone w armatę 76,2 mm KT-28 i dwie armaty 45 mm wz. 1932 (20-K). Większość wozów była przystosowana do zainstalowania radiostacji z antenami poręczowymi, ale nie wszystkie zostały w nią wyposażone. Czołgi seryjne były pozbawione czkm DT umieszczonego w przodzie kadłuba. Część wozów miała zainstalowany podwójny reflektor nad armatą 76,2 mm umożliwiający walkę w nocy. Wozy budowane w następnych latach były poddawane kolejnym modyfikacjom. Część wozów wybudowanych w 1937 roku miała grubość pancerza zwiększoną do 23 mm, a w 1938 roku rozpoczęto produkcję wozów o pancerzu grubości do 50 mm. Masa wozu wzrosła do blisko 50 ton i w celu utrzymania manewrowości na zadowalającym poziomie moc silnika zwiększono do 580 KM. W 1939 roku powstało ostatnich 6 czołgów T-35. Były one wyposażone w nowe wieże tzw. stożkowe. Kolejny raz pogrubiono pancerz. Masa wozów z nowymi wieżami wzrosła do 55 ton. Ogółem w latach 1933-1939 wyprodukowano 61 czołgów. Produkcja została wstrzymana, ponieważ uznano je za zbyt słabo opancerzone, a doświadczenia z manewrów wykazały, że dowódca czołgu nie jest w stanie skutecznie kierować ogniem wszystkich wież, a poszczególni celowniczowie nie są w stanie samodzielnie określić najważniejszych do zwalczania celów.
Modele są w skali 1/87 – i całe szczęście bo T-35 w skali 1/72 ma 13,5cm długości :)
1 komentarz:
Very nice looking tank.
Greetings
Paul
Prześlij komentarz