No, wreszcie coś ze sprzętu używanego przez Układ Warszawski – chociaż dosyć nietypowo: czołg ciężki IS-3M, który w większej liczbie był na uzbrojeniu tylko bohaterskiej Armii Czerwonej.
Wczoraj zakupiłem na wyprzedaży model IS-a z serii „Czołgi Świata” – model w zasadzie po wstępnym oskrobaniu z nadlewek, nawierceniu lufy i demontażu gumowych gąsienic był gotowy do przemalowania. Dostał w takim razie kolorek Humbrol Matt 155 i teraz grzecznie sobie schnie i czeka na dalsze zabiegi upiększające.
Kilka słów o naszym bohaterze:
Czołg ciężki IS-3 powstał częściowo w oparciu o konstrukcję czołgu IS-2, lecz otrzymał całkowicie nowy kształt kadłuba i wieży. Czołg miał starannie zaprojektowany pancerz o znacznej odporności na ostrzał dział przeciwpancernych. Charakteryzował się dużym nachyleniem płyt pancernych, sprzyjającym rykoszetowaniu pocisków i zwiększającym efektywną grubość pancerza. Kształt płyt nosa kadłuba określano jako tzw. "nos szczupaka"; czołg ten był także nieoficjalnie nazywany szczuka (szczupak), a na Zachodzie: Stalin. Pierwsze seryjne wozy zjechały z linii montażowych w 1945 r. i nie zdążyły wziąć udziału w wojnie. Konstrukcja ta wzbudziła duże zainteresowanie wśród aliantów zachodnich, którzy uznali IS-3 za niezwykle groźną broń (można mówić nawet o syndromie Stalinów – na które lekarstwem miały być prezentowany przeze mnie amerykańskie M-103 oraz brytyjski FV214 Conqueror).
Czołg wyposażony był w armatę D-25T kalibru 122 mm, znaną z czołgu IS-2. Zastosowanie tej armaty było jednak pewnym mankamentem tego czołgu, gdyż charakteryzowała się ona niezbyt dużą prędkością początkową pocisku i w rezultacie jej możliwości przebicia pancerza, pomimo dużego kalibru, odpowiadały niemieckiej armacie 88 mm z długą lufą, zastosowanej m.in. w niemieckim czołgu Tygrys Królewski. Ponadto, z powodu dużych i ciężkich nabojów, szybkostrzelność armaty była niska, a zapas przewożonej amunicji mały.
W trakcie służby, czołgi IS-3 były modernizowane. Pierwsza modernizacja miała miejsce w latach 1952 – 1953. Obejmowała ona wzmocnienie mocowania silnika i skrzyni biegów. Wzmocniono pancerz pod wieżą. Wozy otrzymały nowe radiostacje. W wyniku modernizacji masa pojazdu wzrosła do 48 800 kg. Następna modernizacja miała miejsce w końcu lat 50. XX wieku. Zmodernizowane pojazdy od 1960 nazywano IS-3M lub IS-3M model 1960. Modernizacja obejmowała wzmocnienie kadłuba czołgu. Unowocześniono układ napędowy. Czołg otrzymał nowe przyrządy obserwacyjne, w tym noktowizory. Od 1960, zamiast silników W-11, montowano silniki W-54K-IS o mocy 530 KM. Były one odmianą silnika stosowanego w czołgach T-54.
IS-3M razem młodszymi T-10M służyły w nielicznych oddziałach liniowych II rzutu strategicznego do początku lat 80-tych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz